wtorek, 17 marca 2009

no niby tak...

Z grubsza niby to wszystko prawda...

ALE:

- to że dwie tablice są ciągle zapisane, oznacza tylko że ciągle i ciężko pracujemy, a na tablicach pokazujemy reszcie nasze przewspaniałe i genialne pomysły.
- to że trzecia jest zasłonieta kalnedarzem, oznacza tylko że pozytywnie działa na nasze morale (no dobra, agnieszki może troche mniej*...), zresztą - co będę gadał po próznicy - spójrzcie sami na kawałek kalendarza:
























- to że alfa mało różni się od bety oznacza tylko ze działamy szybko i jestesmy ambitni - a więc praktycznie to co mamy w jednej wersji finalnej ;)
- czy ty wiesz jak ciężko sprawić by domek sobie chodził po mapie!!?? łażące armie, potworki, herosi - to jest pikuś, to ma wszystko nogi/łapy/kółka/czułki/inne kończyny, ale DOMEK!?
- a ten pomidor w lodówce to nie jest zwykły pomidor - przede wszystkim ma imię Józef i doradza nam w kwestii balansu gry; dlatego musi zostac z nami przynajmniej do końca alfy.
- no ja wiem ze Adas upraszcza i upraszcza... a nawet jesli - przeciez tetris to klasyka gatunku i swietna gra? Poza tym - zrobisz klocko-czas-spowalniać za punkty mocy i bedzie git!
- diabełek moze i ma krotka listę, ale zadanie "ściaganie filmów przyrodniczo-naukowych" (jesli wiecie co mam na myśli ;) ) jest czasochłonne...

A tak w ogóle - to nic ino byś narzekał, a nam tu sie praca rekach pali i postepy idą w tempie wrecz geometrycznym!

4 komentarze:

Unknown pisze...

Mebelku,pokażcie Józka :D :D :D

agula pisze...

aa nie zgadzam się!! w lodówce poza pomidorem jest jeszcze sok pomidorowy otwarty w ubiegłym tygodniu i nikt nie chce go już pić, więc też pewnie zostanie do wersji alfa :)

adamus pisze...

Trzecia tablica z kobietkami znajduje się u Szafy i Wadera, co oznacza że są tam wolne moce przerobowe, skoro mają miejsce na wieszanie takich ładnych obrzydliwości ;)

Unknown pisze...

A nazwaliście już jakoś ten soczek?


Może...skoro pomidor ma na imie Józek to sok nazwijcie Zdzisiu :) :D

Prześlij komentarz